19.01.2015

YOU'VE REALLY GOT A HOLD ON ME

Takie poranki jak wczoraj to ja lubię; słońce inspirujące od rana i lekki przymrozek, który pobudza do życia. Ostatni tydzień byłam przeziębiona, więc jakiekolwiek spacery na świeżym powietrzu nie wchodziły w grę. Wczoraj czując się o wiele lepiej nie mogłam przegapić tej okazji i poszłam na spacer, co niestety nie było dobrym pomysłem, gdyż choroba wróciła i to chyba z większym nasileniem. Mam jednak dla Was kilka zdjęć, a strój który mam na sobie to tak zwany "zwyklak", ale w takich spaceruję się najlepiej. Torebka to jedna moich ulubionych, pasuje praktycznie do wszystkiego, a jest w moim posiadaniu już od kilku miesięcy i tak zastanawiam się, dlaczego teraz dopiero ją Wam pokazuje.

 I like those mornings like yesterday, the sun is inspiring and the light frost stirs to life. Last week I had cold, so I had to stay in bed for most of the time. Yesterday I felt a lot better (that what I thought), so I could not miss this opportunity and I went for a walk, which unfortunately was not a good idea, because I feel even worse now. However, I have some pictures for you. The outfit is kinda normal, very casual, perfect for walk. That bag is one of my favorites lately, it goes with almost everything. I got it a few months ago and I wonder why I am showing you this so late.

Kurtka/jacket - Zara
Spodnie/ Jeans- Zara
Buty/ shoes - czasnabuty 
Torebka/ bag - Ted Baker (on sale now)
Szalik,czapka/snood, hat - Penneys
Zegarek/ watch - Geneva














Brak komentarzy: