19.04.2014

Hello heels!

Hejka! Świąteczne szaleństwo się zaczęło- zakupy, gotowanie, sprzątanie itp. Ja właśnie czekam aż moja (pierwsza w życiu wykonana przeze mnie) babka cytrynowa się upiecze i postanowiłam, że szybko wstawię jakieś zdjęcia. Jak wspominałam ostatnio pogoda nas w Irlandii ostatnio rozpieszcza, słoneczko świeci i nastraja pozytywnie. Ja mam teraz więcej wolnego, dlatego postaram się nadrobić jak najwięcej zaległości w pisaniu dla Was. W prezentowanej dzisiaj stylizacji czułam się naprawdę dobrze, pomimo, że dla odmiany założyłam szpilki! Z reguły możecie mnie zobaczyć w trampkach bądź innych płaskich butach, ale mając na sobie szpilki zatęskniłam za tym jak sprawiają, że wyglądamy kobieco i muszę je częściej nosić. Te z dzisiaj zamówiłam przez internet i przyznam, że na dłuższe wypady to raczej wygodne nie będą, ale i tak je uwielbiam za kolor i fason. Pewnie wiele z Was będzie zainteresowany kurtką
(gdyż wiele znajomych widząc ją mnie już o nią pytało) i tu muszę niestety przyznać, że kupiłam ja w tamtym roku latem w Zarze za jedyne 15euro! Przyznam też, że to dzisiaj był też pierwszy raz gdy oderwałam metkę i ją na siebie włożyłam!!! Naszyjnik również zamówiony online na który czekałam bardzo długo, ale na szczęście już ze mną jest! Życzę Wam przyjemnego oglądania i spokojnego przygotowywania do Świąt.


Kurtka- Zara
Spodnie- Only
Torebka- Penneys/primark
Naszyjnik- tutaj
Buty- Stradivarius








3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Te butki prezentują się bosko!

Anonimowy pisze...

Szpilki mega!

Anonimowy pisze...

Świetna kurtka! ;)