Witajcie kochani! W dzisiejszym poście krótko i na temat, gdyż mamy sobotni poranek, zapowiada się piękna pogoda, więc ja szybko ogarniam poranne domowe obowiązki by jak najwięcej skorzystać z dnia na świeżym powietrzu.
W tym roku muszę przyznać w mojej garderobie zagościły kwiaty! Są wszędzie od czapki zaczynając a na butach kończąc. Nie wiem czym to jest spowodowane; trendami, nastrojem czy tęsknotą za kwiecistą działką mojego taty. W dzisiejszej stylizacji główne skrzypce grają kwieciste spodnie z H&M, które urzekły mnie pięknymi kolorami. Sprawiły się idealnie w ubiegłe wakacje i już miałam je schować na dno szafy, ale ostatnio słońce powróciło do Irlandii i nie mogłam ich nie założyć ponownie i Wam pokazać.
Miało być krótko, a się rozpisałam...ehh.
I have to admit that this year I got more flowers in my wardrobe.
I don't know what cause this, were that trends, my mood or missing for my dad's garden. Today the main catch are floral pants from h&m. I love how colorful they are! They were perfect last summer and when I wanted to put the in the bottom of my wardrobe, the sun came up again and I couldn't resist to wear them again and show you.
Spodnie/ Pants - H&M
Bluzka/ Top - Penneys
Koszula/ Shirt - H&M
Buty/ Shoes - Shoerack
Kapelusz/ Hat- Oasis
Torebka/ Bag - no name
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz